Spektakl „Pół na pół” ostatni raz w listopadzie wraca do Starej Rzeźni

Wrześniowa premiera spotkała się z ciepłym przyjęciem i bardzo dobrymi recenzjami. Czas więc na kolejne spotkania z bohaterami słodko-gorzkiej komedii „Pół na pół”. W listopadzie spektakl będzie można zobaczyć już tylko jeden raz – 13 listopada  o godzinie 19.00. Bilety są jeszcze dostępne. Serdecznie zapraszamy!

„Pół na pół” to pozornie drastyczna sztuka o dwóch przyrodnich braciach, których udar matki podzielił jeszcze bardziej.  Kiedy dni ich rodzicielki wydają się być policzone, a jedyną oznaką jej obecności jest dzwonek, bracia stają przed trudnym wyborem. Wyborem, przed którym nikt nie chciałby stanąć. Z każdą chwilą na jaw wychodzą kolejne tajemnice i kłamstwa, które doprowadzają do… tutaj odpowiedź padnie dopiero w czasie spektaklu. Gwarantujemy jednak momenty zaskoczenia.  Czy skłóceni bracia połączą siły by zabić matkę? Czy całe zło jest spowodowane przez braci? Czy rodzicielka rzeczywiście jest bez winy?  Jordi Sanchez i Pep Anton Gomez w sztuce “Pół na pół” udowodnią nam, że nie każdy rodzinny dramat kończy się tak, jak wszyscy się tego spodziewają.

– Premiera nowej sztuki „Pół na pół” w reżyserii Tomasza Obary miała miejsce 25 września, a podczas prapremiery w Starej Rzeźni gościliśmy autorów tłumaczenia tego niezwykłego przedstawienia. Recenzje są bardzo dobre, liczymy więc na rosnące zainteresowanie publiczności. Jest to dla niektórych komedia, dla niektórych dramat. Występują Sławomir Kołakowski oraz Wiesław Orłowski, którzy występują w szczecińskich  teatrach, liczymy, że sztuka się spodoba, bo w Polsce dotychczas grana była tylko przez Teatr Kwadrat, nie jest to więc scenariusz ograny – mówi Piotr Ochman.  W listopadzie sztukę „Pół na pół” zobaczymy już tylko raz. Powróci ona do naszego harmonogramu w grudniu.

Zapraszamy do Starej Rzeźni 13 listopada o godzinie 19:00. Bilety są do nabycia na stronie Bilety FM oraz w Kubryku Literackim.

OBSADA: Sławomir Kołakowski, Wiesław Orłowski
REŻYSERIA I SCENOGRAFIA: Tomasz Obara
TŁUMACZENIE: Rubi Birden

 

Pozostaw komentarz