Dramat, czarna komedia i przestrzeń improwizacyjna. Sztuka o tym dlaczego warto żyć w Starej Rzeźni

Zespół TEATRU INACZEJ zaprasza na spektakl „Dobry wieczór, to my!” – kontrowersyjna tematyka powoduje, że widownia podczas tej sztuki… milczy. Milczy z poruszenia, często ze złości lub z bezsilności, że takie uczucia w ludziach w ogóle się tworzą. – Sztuka „Dobry wieczór, to my!” to połączenie czarnej komedii, dramatu i performansu – oraz dowód, że depresja to nie tylko „wymysł psychologów”, a zagubienie w XXI wieku może przybierać najróżniejsze formy – mówi Adrian Luzar, twórca przedstawienia, którego jedyna prezentacja będzie mieć miejsce w Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia 27 lipca o godzinie 19.00. Bilety na sztukę są nadal do nabycia.

W nielegalnej klinice eutanazji na życzenie spotyka się pięcioro młodych ludzi. Ofiarę przemocy w rodzinie, młodego erotomana, absolwentkę szkoły katolickiej, blogerkę modową z Rosji i pechowego dilera łączy wspólna wizja – by cudzymi rękami odebrać sobie życie. W asyście wybuchowego doktora i niemej pielęgniarki pacjenci na chwilę przed zabiegiem wdają się w burzliwą dyskusję, rozważając wszystkie „za” i „przeciw” zabiegu. Im mniej dzieli bohaterów od śmierci, tym więcej w nich szczerości, a w pomieszczeniu – napięcia i wątpliwości. Czy konfrontacja z równie nieszczęśliwymi rówieśnikami będzie miała wpływ na decyzje pacjentów? Sztuka „Dobry wieczór, to my” przygotowana przez TEATR INACZEJ, niezależną młodą grupę artystów ze stolicy, wystawiana była na ogromnej liczbie przeglądów i festiwali zdobywając wyróżnienia i budząc duże emocje wśród widowni.  Jak mówi Adrian Luzar losy Laury – jednej z bohaterek sztuki – inspirowane są prawdziwymi historiami 20-letniej Holenderki i 24-letniej Belgijki, które poddały się eutanazji z powodu depresji. W pierwszym przypadku lekarze stwierdzili, że liczne zaburzenia dziewczyny są nieuleczalne, a trauma po latach molestowania seksualnego zbyt silna. W drugim świat usłyszał: „Nie miałam wyboru. Gdybym miała wybór, wybrałabym życie, byle tylko było do zniesienia. Robiłam wszystko, co tylko mogłam. Nie udało się”. Spektakl zdobył Grand Prix i Nagrodę Publiczność podczas VI. edycji Festiwalu Teatrów Studenckich „START” w Kielcach.

BILETY można zakupić poprzez portal bilety.fm lub pisząc na adres: kontakt@teatrinaczej.pl

Czas trwania: 90 minut
Scenariusz i reżyseria: Adrian Luzar
Występują: Antonina Kaliciak, Marta Paleczna, Katarzyna Pawłowska, Kasandra Zawal, Piotr Bartha, Mateusz Lewandowski, Mateusz Rumiński
Scenografia: Teatr Inaczej
Materiały foto i plakat: Ania Rajewska
Sobota, 27 lipca 2019 o 19:00 – 21:00. Bilety – 20 złotych.

– Zdajemy sobie sprawę, że przedstawiania sztuki teatralnej w połowie wakacji jest zabiegiem dość ryzykownym, ale Teatr Inaczej to grupa bardzo zapracowana i postanowiliśmy skorzystać z okazji kiedy była możliwość zaproszenia ich do Szczecina. Sztuka jest poruszająca, bardzo aktualna społecznie i pełna emocji. Liczymy na duże zainteresowanie widzów i refleksję, bo to, że nikt nie pozostanie obojętny tematyce sztuki jest absolutnie pewne. Przygotowujemy się do sezonu jesiennego, obiecujemy, że spektakli teatralnych nie zabraknie – mówi Patryk Walczak, Kierownik Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia.

Pozostaw komentarz