Daniel Spaleniak zagrał w Starej Rzeźni. „Wzruszający koncert”
– Jego muzyka porusza najskrytsze zakamarki duszy. Jestem wzruszona i mam nadzieje, że Pan Daniel wróci do Szczecina już niedługo – mówi Pani Kamila, jedna z uczestniczek piątkowego koncertu Daniela Spaleniaka w Starej Rzeźni.
Daniel Spaleniak zdobywa coraz większą popularność nie tylko w Polsce. Artysta tworzy muzykę ilustracyjną z pogranicza country i bluesa, która podbiła serca twórców seriali z Ameryki. Warto wspomnieć, że utwory polskiego artysty znalazły się choćby na ścieżkach dźwiękowych i w tle serial HBO i Netflixa. Daniel Spaleniak grał w Starej Rzeźni koncert w 2018 roku i spotkał się z bardzo entuzjastycznymi reakcjami publiczności. Powrót po roku okazał się znów sukcesem. W międzyczasie artysta nagrał nowe utwory, zdobył nominację do Fryderyka i… umieścił kolejne melodie w tle największych światowych produkcji serialowych.
– Powrót Daniela Spaleniaka do Starej Rzeźni był właściwie formalnością. Zadeklarowaliśmy naszym gościom, że ten artysta do nas wróci kiedy tylko pozwolą na to terminy. No i udało się – mówi Patryk Walczak, kierownik Starej Rzeźni. – Daniel przyzwyczaił nas do pewnej powściągliwości, tajemnicy, melancholii na scenie. A dzisiaj w Starej Rzeźni nawet żartował na scenie. Chyba dobrze się u nas czuje – dodaje Patryk Walczak.
Nie jest wykluczone, że Daniel Spaleniak powróci do Starej Rzeźni w 2020 roku.